...zaczyna się z kijem od miotły, naprawdę.
Na letnim obozie, wybór wiosła był tak prosty jak chwycenie tego, które stojąc na palcach moich stóp dotyka mojego nosa. Jako dorosły przykładam więcej uwagi do większej ilości rzeczy: większość z nas szuka lepszego dopasowania co oznacza układ rąk, dystans od dolnej dłoni do wody oraz oczywiście długość pióra.
Większość ludzi zaczyna swe poszukiwania korzystając z techniki 'zgiętego ramienia': ptrzymająć wiosło na głowie z rękami zgiętymi pod kątem 90 stopni. Lepszą metodą jest pójść powiosłować i zaznaczyć najbardziej komfortową i najczęstszą pozycję niższej dłoni.
Twoja pozycja w łódce i łódka jako taka, zmienia pożądaną długość wiosła. Np. jeśli wiosłujesz na kolanach z dłonią tuż nad wodą, twoja dłoń będzie nad szczytem pióra. W tym przypadku idealne wiosło będzie miało długość zgiętego ramienia plus wiekość pióra którą preferujesz.